niedziela, 15 listopada 2015

Od Locked'a- CD opowiadania Elaine

W środku nocy obudziłem się i ani rusz dalej spać. Po prostu oczy mi się nie chciały zamknąć. Podniosłem się i popatrzyłem w stronę Elaine. Suczka smacznie spała przykryta kilkoma ciepłymi kocami. Uśmiechnąłem się lekko i wstałem z mojego posłania. Postanowiłem że się trochę przewietrzę. Usiadłem przed jaskinią i obserwowałem gwiazdy. Gdy tak siedziałem zauważyłem przechodzącego Bitter'a. Gdy mnie zauważył od razu zaczął biec w moją stronę. No żeby się ze mną przywitać to do mnie nie leci... Gdy dobiegł przycisnął mnie do ściany mojej jaskini i wystawił kły.
- Czemu zawsze plączesz mi się pod łapami?- warczał.- El traci czas żeby ci pomagać a ty jak na złość robisz sobie krzywdę ty kaleko.
- Nie plączę się..- odepchnąłem go od siebie.- To ty zawsze zjawiasz się tam gdzie jestem ja.
- Już mnie nie wkur**** durniu!- wbił zęby w mój bok.
- A więc tak sobie ze mną pogrywasz?!- odwzajemniłem cios tylko dwa razy mocniej.
Bitter lekko się cofnął a ja kroczyłem do niego. Kiedy nabrał już odpowiedniej prędkości uderzył mnie z główki i grzmotnąłem o ścianę jaskini. Straciłem przytomność a z głowy zaczęła dość intensywnie wypływać krew. Wtem z jaskini wyskoczyła roztrzęsiona Elaine.

Elaine? Krótkie bo... bo... tak xd

Brak komentarzy: