sobota, 14 listopada 2015

Od Elaine CD opowiadania Lockeda

- Chcesz u mnie zanocować? - spytał pies.
Popatrzyłam kątem oka na Lock'a, który wydawał się dość pewny swej wypowiedzi. Nawet przez zamglone łzami oczyma da się to zauważyć. Myślałam nad tym, czy przyjąć propozycję.  Nie chciałam robić mu przykrości, bo odmówienie za ową by uznał. Aby móc dłużej o tym pomyśleć, zaproponowałam psu, abyśmy wrócili do Centrum. Ten pokiwał łbem.
****
Po drodze wpadliśmy na Bitter'a, który pokazał swe dwie strony; Locked'owi pokazał kły, a do mnie się uśmiechnął. 
- Zaraz wrócę. - wykrztusiłam.
- Ale.. - nie dokończył.
- Obiecuję. - dorzuciłam znikając za progami jaskini Locked'a.
Oczy jeszcze parę chwil pozostały zamglone, więc wróciłam do swojej jaskini dość ostrożnie. Jednak nie udało mi się uniknąć ostrych głazów, które wydobywały się znikąd. Szłam coraz ostrożniej, w końcu dotarłam do celu. Przetarłam oczy chusteczką i mrugnęłam kontrolnie. Ale mgła nie znikała; było to dla mnie dużym ciosem, biorąc pod uwagę to, że wzrok jest u mnie najważniejszym zmysłem. Gdy wszystko była w normie zgarnęłam z legowiska ciepły koc. Wzięłam jeszcze starą, zakurzoną matę z pianki. Wolnym krokiem ruszyłam do Lock'a.
***
Kończyliśmy właśnie swoje porcje mięsa. Jedno jest pewne; on na pewno byłby lepszym kucharzem, niż szukającym. Popatrzyłam z uśmiechem na mojego towarzysza. On odwzajemnił gest, lecz u niego było to bardziej zauważalne. 
- Jak ci się tu.. - chciał zapytać, lecz przerwałam mu donośnym ziewnięciem. - Okay. Daj kocyk.
Wręczyłam mu przedmiot. Ten zaczął uklepywać go na swoim łóżku. Gdy skończył, rozłożyłam piankę na ziemi i zgarnęłam kocyk.
- Co robisz? - spytał zdziwiony.
- Kładę się spać. - orzekłam. - I tobie też to polecam.
- Nie chcesz spać na górze? - dopytywał - Tam będzie ci wygodniej.
Pokiwałam tylko głową na znak sprzeciwu. Przecież to ja byłam gościem, nie potrzebowałam ustąpienia miejsca.
- Dobranoc - szepnął, gasząc świeczkę.
Odmruknęłam mu to samo.

Locked? <Nie chcę pisać o swojej, została gdzieś na poprzednim opko xd>

Brak komentarzy: