Od Rocky'ego - CD opowiadania Avalon

- Jesteś jeszcze młoda, wiele przed Tobą. Dlatego też powinnaś cieszyć się życiem - powiedziałem do niej.
- Nieprawda, życie jest do bani. Jak dotąd nie spotkało mnie coś naprawdę miłego - wyznała.
- No wiesz, mogę to zmienić - uśmiechnąłem się.
Odwzajemniła uśmiech tyle, że jej wypadł nieco blado w porównaniu do mojego.
- Wiesz co, chodźmy na cmentarz. To miejsce pełne zadumy. Czasem dostarcza inspiracji.
Zgodziła się z lekkim niedowierzaniem.
Cmentarz Zamkowy prezentował się jak zwykle majestatycznie. Usiadłem przy grobie Toromaru. Moim śladem poszła i Avalon. Rozmyślałem jak cienka jest granica pomiędzy życiem a śmiercią. Kiedyś też nie patrzyłem tak optymistycznie na życie jak dziś. Wiele sytuacji zmieniło i ukształtowało mój charakter.
- I jak z Twoim tokiem myślenia, Avalon? - spytałem ją.

Avalon?