Patrzyłam nie pewnie na suczkę. To zdarzyło się to tak
szybko, że nawet nie wiedziałam od czego zacząć.
- Yyy… nie wiem. To się zdarzyło tak szybko, że… -
Przerwałam.
- Spokojnie, powoli spróbuj sobie to przypomnieć – Powiedziała
po chwili. Jej spojrzenie było czujne i podejrzliwe. Trochę mnie przeraziło.
- Nie umiem, nie dam rady. – Przyznałam. – Nie chce o tym
pamiętać…
- Tylko spokojnie. – Próbowała mi pokazać, że już jestem
bezpieczna, ale to nic nie dawało.
- Tam było strasznie – Skuliłam się w kłębek i zasłoniłam
oczy łapami. – Boje się …
Indiana albo Ace ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz