Gdy spacerowałam usłyszałam głos jakiejś suczki. Schowałam się w krzakach.
- Halo? Jest tu ktoś? - pytała pustkę.
- J - Ja - powiedziałam po czym wyszłam zza krzaków.
- Kim jesteś? - zapytała.
- Ja jestem Giselle, a ty?
- Swan.
- Jest zimno, jak chcesz możesz przenocować w grocie którą ostatnio znalazłam.
- Ok.
Swan?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz