sobota, 21 marca 2015

Od Coco - CD opowiadania Damon'a

Sama nie wiem, dlaczego podążyłam za nim. Najwyraźniej musiałam. Podeszłam do niego i też się położyłam.
- Przepraszam ... - szepnęłam.
- Co? - zdziwił się.
- Dam, za bardzo na Ciebie naskoczyłam. Nie powinnam i jest mi z tego powodu przykro. Nie chcę się z Tobą kłócić o byle błahostkę.
Ku mojemu zdziwieniu przytulił mnie. Od razu poczułam się z tym lepiej. Wybaczył mi a to jest jak dla mnie najważniejsze. Nie chciałabym, żeby Damon widział we mnie nieprzyjaciela a tym bardziej wroga. Chyba bym wtedy się obwiniała do końca życia.
Po chwili pies przytulił mnie mocniej.
- A za co to? - spytałam zdezorientowana.
- Myślałaś na głos. Wszystko słyszałem - uśmiechnął się.
- Po prostu super. Lepiej Ci z takimi wyznaniami na duszy? - spytałam zaciekawiona.

Damon?

Brak komentarzy: