piątek, 20 marca 2015

Od Salavany- CD opowiadania Aceland

Przy grobie Quiet zauważyłam Ace. Płakała i mówiła coś do niej. Też było mi smutno. Nie poznałam jej za dobrze.
-Cześć Ace.-szepnęłam.
Suczka uniosła głowę i odparła:
-Cześć Sala.-głos jej zadrżał.
Usiadłam obok Ace i położyłam jej łapę na "ramieniu". Uśmiechnęła się do mnie blado.
-Ace... Ja wiem że niezbyt dobrze znam Quiet ale wiem co czujesz... Kiedy Auta...-urwałam.
-Wiem chodzi ci o Autumn. Była dla ciebie jak siostra i te żarty psów.-powiedziała.
-Dokładnie.-łzy poleciały mi po pysku.

Aceland?

Brak komentarzy: