- Po co miałabym Cię śledzić ? – Zapytałam oschłym głosem. –
Byłam tu pierwsza, więc to ja powinnam się zapytać, czy mnie śledzisz …
- Nie śledzę – Powiedział bez zastanowienia.
- Ja też Cię nie śledziłam i w ogóle kiedy mówiłam, że mnie
wkurzasz ?
- Wcześniej ….
- Nie pamiętam, żebym mówiła coś w tym stylu.
- Twój wyraz twarzy mówił sam za siebie – Przyznał.
- Sugerujesz, że moja twarz wygląda na zdenerwowaną ? –
Obraziłam się
- Trochę…
- To przyjrzyj się swojej…
- Moja wygląda spoko
- Chciałbyś…. – Powiedziałam po czym odwróciłam się dumnie w
przeciwną stronę.
Fayleer ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz