czwartek, 26 marca 2015

Od Rocky'ego - CD opowiadania Navedy

- Do Tajemniczego Lasu - zaproponowałem.
- Gdzie to jest?
- Zaprowadzę Ciebie. Pokażę Ci kogoś.
Naveda szła podekscytowana. Przekroczyliśmy część sfory, do której docierały promienie słoneczne. Stanęliśmy na skraju Tajemniczego Lasu.
- Nigdy tutaj nie byłam - szepnęła.
- Wiem. O tym miejscu wiedzą tylko Alfy i Bety oraz nieliczni, tacy jak Ty, którzy zostaną o tym poinformowani.Poza tym pokażę Ci kogoś.
Prowadziłem ją umiejętnie pomiędzy ciemnymi drzewami. Potem zagwizdałem. Na drzewie usiadł ognisty ptak.
 






- Co to? - spytała zdziwiona suczka.
- To Insendius. To feniks Aceland. Upodobał ją sobie chociaż mnie też w miarę lubi.
Obejrzałem się i spojrzałem na ptaka, który usiadł mi na barku. Chyba miał dzisiaj dobry dzień bo czasami lubił mnie kąsać. Pogładziłem go łapą. Mruknął zadowolony.
- Chcesz go dotknąć? - spytałem Navedę.

Naveda?

Brak komentarzy: