piątek, 27 marca 2015

Od Snowy'ego - CD opowiadania Another Day

- Tato, mamo, zostawcie nas samych - poleciłam.
Wszyscy się rozeszli.
- Dlaczego wszystkie psy tutaj przyszły? - spytała cicho suczka.
- Może dlatego, że jestem Alfą, ale głównie z tego powodu, że narobiłem niezłego hałasu.
Another uśmiechnęła się.
- Nie musiałaś dla mnie tego robić - powiedziałem poważnie.
- Nieprawda. Nauczyłeś mnie, że trzeba doceniać to co mamy. Dlatego obroniłam Ciebie.
- Doceniam to, ale ... - suczka przerwała mi.
- Nic nie mów. Ciesz się, że żyjesz.
Po jej wypowiedzi czuję, że to chyba ja powinienem się od niej uczyć a nie ona ode mnie. Naszedł mnie pomysł. Pobiegłem do Rajskiego Ogrodu i zerwałem stamtąd piękny kwiat.



Potem wróciłem do Another i włożyłem za ucho. Wyglądała cudnie.
- Bohaterka dnia naznaczona - uśmiechnąłem się.

Another Day?

Brak komentarzy: