czwartek, 6 sierpnia 2015

Od Roney'a - CD opowiadania Honey

- Pewnie. Przecież nie spędzimy całego dnia w jaskini.
- A gdzie? - spytała.
- Sama wybieraj.
- Skoro jesteśmy zakochani to może do Alei Zakochanych. No wiesz, tradycja to już.
- Jak chcesz Księżniczko - pocałowałem ją w czubek głowy.
Wyszliśmy zadowoleni z naszego domu. Słońce lekko świeciło. Promienie przyjemnie ogrzewały futerko.

* Po 10 minutach *

Usiedliśmy od dużym czereśniowym drzewem i podziwialiśmy okolicę.
- Chciałbym mieć pieska i suczkę. Wtedy mielibyśmy słodką parkę, nieprawdaż?

Honey?

Brak komentarzy: