czwartek, 27 sierpnia 2015

Od Navedy CD opowiadania Rocky'ego

-Przyjaciółmi? Jasne...czemu nie. - odparłam siadając na skale.
Otrzepałam się ponieważ byłam cała mokra.Ale jak to mówią "mokry pies to szczęśliwy pies" Chyba nie w moim przypadku.Po chwili doszły do mnie słowa od Rockiego "Masz ochotę na spacerek?" Kiwnęłam głową na znak "tak" I tak nic lepszego nie miałam do roboty.I było by nie miło z mojej strony gdy bym mu odmówiła.Przecież był częścią mojej rodziny przez chwilę...


Rocky?

Brak komentarzy: