Położyliśmy się na plecach, patrząc w górę. Nastała nagle cisza, więc ją przerwałem.
- Widzisz tamtą chmurę? - zapytałem, a Aurora w odpowiedzi pokiwała głową - Wygląda jak płot - zaśmiałem się.
- A tamta jak... - przyłączyła się, wskazując chmurę obok tej, którą ja pokazałem - Jak jaszczurka - uśmiechnęła się i położyła mi głowę na ramieniu.
- Patrz, a ta jak smok - podniosłem łapę do góry.
- Który zjada owcę - spojrzała na mnie i razem zaczęliśmy się śmiać.
- Mmm... Fajnie by było mieć takiego smoka - zamknąłem oczy, a oczami wyobraźni widziałem smoka, siedzącego przy mnie.
- No nawet - mruknęła Aura i również zamknęła oczy.
- Może znajdziemy jakiegoś? - zapytałem, powoli podnosząc się.
Aurora?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz