poniedziałek, 10 sierpnia 2015

Od Honey CD opowiadania Theo

* Miesiąc później *
Minął już miesiąc, a ja ciągle suszę Theo głowę o tą bójkę. Jak można by się domyśleć, była ona dość zacięta. W końcu ojciec Levar'a, Snowy, musiał ich rozdzielać. Roney jest już moim partnerem, i oczywiście chłopaki pogodzili się. Na szczęście, bo po tej bójce, dosyć długo byli do siebie wrogo nastawieni. Wszyscy już myśleli że już zawsze tak będzie. Westchnęłam cicho i wyszłam bez słowa z jaskini Theo. Byłam tam by odbyć codzienne kazanie. Four i tak nie zwrócił na nie uwagi. Usłyszałam szelest i odwróciłam się. Za mną stał jakiś pies. Wpatrywał się we mnie chwilę i uciekł. Dziwny jakiś. Wzruszyłam ramionami i poszłam do swojej jaskini. Tam, nie zwracając uwagi na to że jest dopiero południe, zasnęłam.


Koniec.

Brak komentarzy: