sobota, 3 października 2015
Nowa suczka!
Imię : Hope
Ksywka : Księżniczka, Nessa
Głos : A Fine Frenzy
Rasa : Chart Perski Saluki
Wiek : 2 lata
Płeć : Suczka
Urodziny : 15 Dzień Jesieni
Stanowisko : Psycholog
Rodzina : Pozostała poza Sforą Psiego Uśmiechu
Partner : Poszukuje swojej drugiej połówki
Charakter : Hope jest bardzo wrażliwą suczką z przejściami. Niektórym może się wydawać, że udziały w wystawach to jak wisienka na torcie lecz to nieprawda. W swoim krótkim życiu nauczyła się nie poddawać i nigdy nie tracić nadziei, ponieważ zawsze może być lepiej.
Z drugiej strony lubi poznawać nowe psy, być otoczona gronem znajomych choć woli mieć jednego a porządnego przyjaciela. Nie lubi siedzieć w cieniu samotności. Kiedy jest zmuszona do użycia przemocy, nie zrobi tego. Cechuje ją również empatia i chęć pomocy innym, dlatego też wybrała takie a nie inne stanowisko. Jej hobby jest poznawanie głęboko ukrytych zakątków psiego umysłu oraz mniej znane obserwowanie i badanie magicznych istot. Ma na tym punkcie hopla.
Historia : Urodziła się w hodowli psów swojej rasy. Pamięta, że miała dwie siostry oraz jednego rozbrykanego braciszka. Jej dzieciństwo było naprawdę szczęśliwe. Jej ówcześni właściciele postanowili zatrzymać Hope na swojej farmie. Pewnej niespokojnej, burzliwej nocy przyszli jacyś źli ludzie do domu jej państwa. Suczka nie wiedziała jak zareagować, w końcu miała wtedy zaledwie kilka miesięcy. Jakiś chłopak w kapturze chwycił ją i przytrzymał za pyszczek aby nie mogła wezwać pomocy. Uwinęli się szybko i wybiegli z terenów farmy. Wsadzili ją do transportera, wsiedli do samochodu i jechali przed siebie. Następnego dnia Hope obudziła się na miękkim posłaniu, w swoim nowym domu. Nie wiedziała co myśleć, tęskniła za rodziną. Ptem zaczęły się przygotowania do wyczerpujących wystaw. Złodzieje wiedzieli, że pochodzi z renomowanej hodowli, więc uznali, że ma potencjał. Hope nie podobały się te wszystkie zabiegi pielęgnacyjne, ale nie miała w sobie tyle oporu aby przeciwstawić się. Na jej nieszczęście nie szło jej najlepiej. Zawsze była druga, trzecia, ale nigdy nie zdobyła podium. Jej karmiciele dali sobie z nią spokój i wyrzucili do lasu. Było jej bardzo przykro, ponieważ przywiązała się do nich, ale nie traciła nadziei na lepsze życie. Błąkała się przez kilka tygodni, czasem głodna i spragniona. Życie wcale nie jest proste. Jak na młodego psa sporo przeszła. Pewnego pochmurnego dnia spotkała jakiegoś innego psa. Okazało się, że to alfa sfory. Cieszyła się bardzo, ponieważ pozwolił jej tu zamieszkać. Jak dobrze się powiedzie i los znowu czegoś nie wymyśli to zostanie tu do starości.
Upomnienia : 0/4
Kontakt : Natusia666 / natax.zet026@gmail.com
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz