czwartek, 15 grudnia 2016

Od Night Hunter'a- CD opowiadania Galli

Gdy sunia zasnęła, postanowiłem załatwić nam coś do jedzenia. Słońce dopiero rozpoczynało swoją codzienną wędrówkę po niebie. Z północy nadciągały ciemne chmury, mogące zwiastować kolejne opady śniegu. W zamyśleniu dotarłem na polanę, będącą pastwiskiem dla stada saren. Przyczaiłem się w krzakach, oczekując, aż zwierzyna podejdzie na wystarczająco blisko, po czym momentalnie rzuciłem się na niczego nieświadomą sarnę. Wbiłem jej kły w krtań, a ta po chwili upadła na ziemię martwa. Zaciągnąłem zdobycz do jaskini, gdzie zastałem Gallę.
- Proszę - mruknąłem, wskazując na martwe zwierzę. - Jesteś teraz słaba, potrzebujesz sporo energii, aby wrócić do zdrowia... - powiedziałem pozornie bez emocji.
Suczka skinęła głową i zabrała się do jedzenia.

Galla? ^^

Brak komentarzy: