Imię: Ta oto suka otrzymała imię po swojej okrutnej prababci, której na szczęście nie poznała, a brzmi one Ineferal.
Ksywka: Jest tak leniwa że sama przedstawia się jako Inef. W innym przypadku zaś, to właśnie jej ksywka.
Głos: Noah Cyrus
Rasa: Mieszanka dalmatyńczyka i setera angielskiego.
Wiek: Stara to ona nie jest ale posiada 4 lata.
Płeć: Bez wątpliwości można powiedzieć że to suka.
Stanowisko: Poganiaczka.
Rodzina: Rodziną Inef były wilki. Jednakże urodziła ją jej matka o której szybko świat zapomniał.
Partner: Zakochała się w wilku z jej rodziny lecz musiała o nim zapomnieć. Obecnie jest w trybie: Poszukuje.
Charakter: Ineferal ma skomplikowany charakter. Dużo rzeczy lubi a jeszcze więcej nienawidzi. Posiada cechy bardziej zrozumiałe i może przy tym zostańmy.
Przede wszystkim jest mało ufna- nie jest ona zupełnie odpychająca inne osoby jednak woli mieć jedną przyjaciółkę bądź przyjaciela, który będzie godny zaufania i zainteresowania Inef. Musi ona czuć w nim wsparcie i obiekt do którego zawsze zwróci się o pomoc. Liczne towarzystwo to raczej nie dla niej.
Skąpstwa jest u niej na szczęście niewiele- nie pożąda zainteresowania lub sławy lecz interesuje ją wiele rzeczy, które nigdy nie powinny się znaleźć w jej łapach. Jedynym przypadkiem kiedy uznasz że Inef jest chciwa to tylko wtedy gdy będziesz miał przy sobie batonika.
Jeżeli chodzi o miłość- jest zjawiskiem bądź uczuciem, bardziej unikanym przez sukę. Od momentu kiedy musiała zerwać kontakt z pewnym wilkiem stwierdziła że na czas teraźniejszy nie potrzebny jej facet. Czeka tylko na moment kiedy okaże się że nie miała racji odnośnie tego że nikomu się nigdy nie spodoba.
Sympatia zaś u tej suki przeważa- gdy już Inef uzyska czyjeś zaufanie jest naprawdę miła. Umie się zabawić. Jako szczeniak była bardzo radosna i nic nie spowodowało pogorszenia się tej cechy. Szczęście pozostało w niej do dzisiaj ale jest jego nieco mniej niż może się wydawać. Uśmiech też nie pojawia się zbyt często ale to już muszą być jakieś jej 'ciche dni'.
Złość- żeby zezłościć tą sukę nie trzeba wiele. Jakiś głupi bądź bezsensowny tekst i parę zaczepek = przechlapane. Ineferal nie lubi wyżywać się na kimś swoimi humorkami lecz czasami po prostu nie ma innego wyjścia. Musi pokazać na co ją stać i żeby trzymać przy niej język za zębami.
Wyrozumiałość- Ineferal jest bardzo wyrozumiała. Nie trzeba ją prosić dwa razy o pomoc gdy faktycznie się jej potrzebuje. Podobnie jest gdy suka sama zauważy kogoś w opałach. Przybiegnie jak najszybciej żeby pomóc albo uratować życie.
To chyba wszystkie cechy, którymi można opisać tą sukę. Nie jest ona zimna ale też nie potrafi w 100% okazać swojej uprzejmości.
Historia: Ineferal urodziła się w hodowli. Jej matka była ciężko chora i zdołała urodzić tylko jedno, zdrowe szczenie. Była nim właśnie Ineferal. Właściciele hodowli bardzo martwili się o Emeralde- matkę szczeniaka. Nie mieli już żadnej nadziei na uratowanie życia starej suki dlatego poddali ją śpiączce. Przez jeden rok życia małej suni opiekowali się nią właściciele hodowli. Niestety z tego względu że stracili najbardziej płodną sukę, ich biznes upadł po czym zbankrutowali. Póki trochę nie zarobią chcieli zamieszkać w przytułku. Niestety nie można w nim było przetrzymywać psów. Mieli dwa wyjścia: schronisko bądź dać jej wolność. Inef oczywiście wybrała wolność a ludzie to uszanowali. Poszli raz na spacer do lasu. Przed nim kucnęli żeby pożegnać się z suczką. Powoli zdjęli jej obrożę i z płaczem pożegnali. Ineferal też ciężko było opuszczać nawet kochających ludzi jednak nie miała innego wyjścia. Szczeknęła głośno po czym uciekła w głąb lasu. Wędrowała jakieś 3 miesiące i nie radziła sobie najgorzej. Jadła jakieś resztki padlin po innych mieszkańcach boru gdyż sama nie zbliżała się do ofiar. Pewnego dnia starając się upolować zająca drogę zablokował jej szczeniak w jej wieku. Nie był to szczeniak pochodzący od psów ale od wilków. Z początku Inef poczuła strach i przeczucia że to wszystko źle się skończy. Ku jej zdziwieniu mały basior chciał jej pomóc. Udali się razem na spacer żeby się nieco zapoznać. Wilczek nazywał się Kayton i w zamieszkiwał ten las wraz z jego obszerną rodziną. Po długo spędzonym czasie postanowili postawić się przed watahą. Ojciec Kaytona był wielkim, czarnym basiorem przez co wzbudzał w suce strach. Jednak zaufał synowi i przyjęli psa do swojej watahy. Już niedługo Inef stała się częścią rodziny i dorastała wraz z Kaytonem, którego darzyła szczególną sympatią. Myślała że całe swoje życie spędzi tutaj jako jeden z nich. Jako wilk a nie pies. Niestety gdy skończyła 3 lata coś pękło. Bariera przyjaźni pomiędzy psem a wilkami pękła gdy osądzono Inef o zdradę. A raczej Kaytona. Zrozpaczona suka widziała swojego przyjaciela gdy wziął się za jakąś białą waderę. Była w nim doszczętnie zakochana a ten widok tylko przyprawiał ją o żal ale i o złość. W zazdrości zakradła się gdy wilki spały razem i podcięła waderze gardło. Myślała że nikt nie zorientuje się i nie będzie osądzał ją o to przestępstwo. Niestety Kayton wiedział że to suka i wtopił ją. On też ją kochał ale miał okres w życiu że chciał szaleć i praktycznie zapomniał o Ineferal. Suka została wydalona z watahy i wypędzona. Po raz kolejny nie miała się gdzie podziać. Po kolejnym roku napotkała sporego Border Collie. Nie chciała być nie miła dlatego zgrywała nieśmiałą suczkę. Pies nazywał się Jocker i był Alfą pewnej sfory. Gdy w watasze jej obecność się nie sprawdzała może uda się odżyć na nowo w sforze. Postanowiła dołączyć i zacząć wszystko od nowa zapominając o Kaytonie.
Upomnienia: 0/4 (u niej nic nie wiadomo)
Kontakt: natik880 / natigrati@gmail.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz