sobota, 5 marca 2016

Od Anabeth CD opowiadania Rayan'a

Suczka nie miała takiego doświadczenia. Nigdy jej nie złamano serca, a co dopiero dwa razy...Nigdy nie miała chłopaka, ponieważ była właściwie odizolowana od świata, czas spędzała na nauce dobrego wychowania, muzyki, więc nie miała okazji nikogo poznać. Przynajmniej w jej przypadku, bo inne suczki by pewnie kogoś dawno już poznały, a ona nawet się w nikim dotychczas nie zakochała. Suczka spojrzała na psa, chciałaby go pocieszyć jednakże, samce są inni od płci pięknej, której przedstawicielką jest Beth; oni nie lubią rozmów na ten jakże głupi dla nich temat, a Ana dobrze o tym wie ponieważ to właśnie z nimi lepiej się dogaduje...Suczka westchneła cicho i przysiadła na trawie oglądając się przy tym na chwilę za siebie. Potem zwróciła wzrok który utknął na Rayan'ie.

Rayan? xd

Brak komentarzy: