sobota, 5 marca 2016

Od Anabeth CD opowiadania Bitter Sweet'a

Suczka wybuchneła śmiechem. Po chwili, powiedziała do rozdrażnionego owczarka: - Spokojnie! Przecież żartuję! Ten koc jest dla ciebie! - owczarek spojrzał na borderkę pełnym nieufności wzrokiem i po trzydziestu sekundach podniósł się nie spuszczając Beth z oczu. Ale gdzież Bitter mógłby usłyszeć w jej dźwięcznym głosie choćby nutkę kłamstwa? Ana nie umie kłamać, gdyż wychowana została w rodzinie szlacheckiej. Wgapiał się na nią wciąż nie ufnie i po chwili zapytał: - Skąd ty to wytrzasnełaś...
- To pamiątka rodzinna, mam ją od dawna, zanim tu dołączyłam - Odpowiedziała uprzejmie - Żartowałam sobie z tym że go szukałam - posłała mu swój uśmiech, a pies cofnął się o krok i przewrócił oczami. W tej sytuacji suczka dostrzegła, jaki jest Sweet, a jednak wcale jej to nie wzruszyło. 

Bitter Sweet? xd

Brak komentarzy: