poniedziałek, 7 grudnia 2015

Od Suzzie - CD opowiadania Bitter Sweet'a

Wzrok suki Alfa podążył za odchodzącym Bitter Sweet'em. Samiec na pewno nie wiedział, że tym zwykłym przytuleniem i krótką pogawędką o imionach szczeniąt, poprawił jej humor, i to bardzo. Podrapała się pazurem po lewej, przedniej kończynie i zamrugała oczami. Naszła ją ochota na spacer. Wyślizgnęła się z jaskini, wiedząc że jej ojciec nie długo wróci i popilnuje wnuków.
Suzzie poszła na plażę i wpatrzyła się w morze. Pozwoliła, by kropelki wody rozbijały się o jej futro, by wiatr rozwiewał jej sierść...

Uśmiecha się do niego z dziecięcą radością.

- Taa, jasne - burknął. - Jeszcze zobaczymy! - zaśmiał się i zaczął biec.
Ona popędziła za nim, śmiejąc się do rozpuku. Biegali dobre dziesięć minut, aż udało jej się go złapać.
- Mówiłam! - krzyczy, przesyłając mu buziaki w powietrzu.
- Ale teraz mów - przyciąga ją do siebie. - Czy ty... zjadłaś mój popcorn?!
Pokazuje mu język, a on zamyka jej usta głębokim pocałunkiem. Wniebowzięta suka odwzajemnia to.
- A teraz ważniejsze pytanie - pies odrywa się od niej, i natychmiast zanurza w jej przepięknych oczach.
- Tak? - serce wali jej okrooopnie wręcz.
- Wyjdziesz za mnie? - pyta.
- Tak! - woła. - Tak..

Otworzyła oczy. Chyba przysnęła na stojąco... Suzzie nie pamiętała co jej się śniło, wie, że coś przyjemnego.
Zaczęła nucić:


Ktoś przerywa.
- Czyżby panna Alfa się zakochała? - samiec unosi brew.
- Na pewno - warczy Su z ironią. - Może jeszcze w tobie.


Bitter? XD

Brak komentarzy: