piątek, 11 grudnia 2015

Od Layli - CD opowiadania Bitter Sweet'a

- Bitt ? - zawołałam lekko się wahając - Sweet ! - dodałam po chwili . Samiec specjalnie nie przejął się moimi okrzykami bo szedł dalej w stronę ..? No właśnie gdzie on szedł?
W nie znanym mi kierunku . Bardzo chciałam za nim pobiec , ale duma mi nie pozwalała - Bo co jeżeli pomyśli że chodzenie za nim to moje ulubione zajęcie ? Widziałam jak rozmawia z jakąś suczką więc postanowiłam położyć się i bez reszty oddać się marzeniom ..
***
- Layla ? - szturchnął mnie lekko pies
- Sweet... ? - zapytałam cichutko.
- Czemu śpisz ? - zwrócił się do mnie oschle .
- A czemu odpowiadasz pytaniem na pytanie ? - zapytałam a na moim pyszczku zagościł łagodny uśmiech .
- Nie wiem czy widzisz ale właśnie to zrobiłaś - zgasił mnie Bitter , ale na mnie nie wywarło to większego wrażenia .
- No i co ? - rzekłam , znów zaczynając bawić się jak on mi pokazał .
- Jak szczeniak .. - odparł jakby nie słyszał pytania .
- Skoro tak uważasz , to ok pójdę już - powiedziałam przeciągając sylaby.
- Ja nie powiedziałem żebyś poszła.
- Ale chcesz żebym poszła - odpowiedziałam z leciutkim uśmieszkiem .

Bitter Sweet ?

Brak komentarzy: