czwartek, 17 grudnia 2015

Od Martina - CD opowiadania Louche

- Co taka księżniczka jak Ty, robi sama na śniegu? - spytałem.
Suczka lekko się uśmiechnęła.
- A no sama siedzę, bo nie mam z kim.
- To teraz już masz - powiedziałem, po czym wziąłem rozbieg i rzuciłem się na górę puchu śnieżnego. Zacząłem się w niej tarzać.
- Zachowujesz się jak dziecko - zaśmiała się Louche.
Popatrzyłem na nią i tak w sumie, to nie wiedziałem co odpowiedzieć. Przekrzywiłem tylko głowę i zobaczyłem igloo za nami.
- Chodź! Zobaczymy, czy ktoś jest w środku - powiedziałem do suczki.
- Gdzie? - spytała i odwróciła się - A... tam. Możemy sprawdzić.
W igloo nikogo nie było.
- Wejdźmy do środka - powiedziałem wpuszczając Louche pierwszą.
- Cieplutko tutaj - powiedziałem i popatrzyłem na sunię.

Louche?

Brak komentarzy: