Nie miałam pojęcia czy płakać czy krzyczeć. Co ja najlepszego zrobiłam?! To co że jest pół wilkiem? Psów nie ocenia się po wyglądzie tylko... Po tym co ma w środku. Słyszałam że prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie. A ja właśnie go w ten sposób straciłam. Nigdy się z tym nie pogodzę. Ale on nie zasługuje na taką partnerkę jak ja. Po tym co mu zrobiłam?! O nie nie nie... Jestem wstrętna i już do końca życia taka będę. Nigdy się nie zmienię. To już mi weszło do głowy a z głowy psa ciężko jest coś wymazać...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz