piątek, 30 stycznia 2015

Od Cheroona - CD opowiadania Bligrht

Zacząłem patrzeć na tańczące wróżki. Tańczył na moim grzbiecie, więc trochę mnie to łaskotało. Momentalnie padłem na plecy. Teraz za to wróżki tańczyły mi na brzuchu. Zacząłem się śmiać i wiercić.
- Pomóż - powiedziałem do Bligrht przez śmiech. Suczka podeszła i zaczęła powoli odganiać wróżków łapą. Wstałem i otrząsnęłam się.
- Dziękuje - powiedziałem i spojrzałem na stworzonka.
- Spoko - zaśmiała się Bligrht. Teraz latały trochę wyżej.
- Fajne te wróżki - przyznałem. Położyłem się, wciąż patrząc na te dziwne, a zarazem interesujące organizmy.

Bligrht? xd

Brak komentarzy: