-Czemu nie. - przytuliłam psa.
Pies zrobił się cały czerwony.W głębi serca czułam coś do niego,ale czy to miłość? Może ja go kocham,ale on na pewno mnie nie...
-Rocky?
-Tak? - odparł.
-Zostaniesz moim partnerem do końca naszego życia. - uśmiechnęłam się z myślą że się zgodzi.
Nie wyobrażam sobie życia bez niego.
Rocky? <3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz