środa, 28 stycznia 2015

Od Sintesu - CD opowiadania Magic the Heart

Obudziłem się po paru minutach. Jeszcze trochę czasu zajęło też ogarnięcie, co się przed chwilą stało. Potrząsnąłem głową i podbiegłem do suczki.
- Ej, Magic żyjesz?- zapytałem zdenerwowany i zacząłem ją szturchać łapą.
- Tak - usłyszałem nieprzytomny głos. Uśmiechnąłem się do siebie i pobiegłem do najbliższego zbiornika. Wziąłem wodę i pobiegłem z powrotem do Magic. Wodą oblałem jej pyszczek. Ya szybko się podniosła i strzepywała sobie łapą krople.
- Dasz radę wstać?- popatrzyłem na jej rany.
- Nie za bardzo - jęknęła Heart próbując wstać.
- To nie wstawaj. Powiedz tylko gdzie jest twoja jaskini. - mruknąłem. Suczka wskazała kierunek północny. Wziąłem ją, jakoś na kark.
- Dasz radę?- zapytała Magic the Heart.
- Ja nie dam rady?- zaśmiałem się - Spokojnie - powiedziałem by dodać jej otuchy. Ruszyłem ww wyznaczone miejsce. Co raz spoglądałem na zadrapania, z których wypływały niewielkie strumienie krwi. Gdy doszliśmy, "odłożyłem" Magic na miejsce.
- Mam nadzieje, że to tu, bo nie chcę mi się iść dalej - zaśmiałem się - całkiem fajny ten dzisiejszy dzień

Magic the Heart?

Brak komentarzy: