Od ostatnich kilku dni Alex ciągle za Mną chodzi. Innymi słowy ciągle
Mnie nęka. Teraz siedzę w Rajskim Ogrodzie. Cały czas słyszę szelest w
krzakach. To napewno Alex, ale czy on byłby taki głupi i aż tak bardzo
się rozpycha w krzakach. W końcu powiedziałam.
- Wyłaź z tych krzaków. Wiem, że tam jesteś
Po chwili z krzaków wyszła mała jasna kuleczka ??? AVENDEER ???
- Avendeer, co tutaj robisz ? - zapytałam
- Nic, nudziło mi się ... i ... poszłam za Tobą. Chyba nie jesteś zła ?
-
Oczywiście, że nie. Kocham Cię. Ale wracajmy już, bo Mnie Twoja mama
zamorduje - przytuliłam ją i pocałowałam w sam czubek głowy.
Wstałyśmy i ruszyłyśmy do jaskini. Gdy byłyśmy w Centrum Sfory, spotkałam Alex'a.
- Cześć. Możemy porozmawiać ? - zapytał
- Dooobra. Avendeer leć do mamy
Gdy zniknęła w Naszej jaskini, popatrzyłam wyczekująco na Alex'a. Wiem o co mu chodzi. Ale tym razem powiem mu całą prawdę.
- Co się stało wtedy na imprezie ? - zapytał
- Naprawdę chcesz znać całą prawdę ? - teraz to ja go zapytałam
- Tak. Przejdziemy się ? - zaproponował
- Okey
Szliśmy kilka minut w milczeniu, w końcu przerwał tą ciszę :
- To powiesz mi ? - zapytał
Wziełam 3 głęboki oddechy i powiedziałam :
- Tak, zdradziłam Cię na ostatniej imprezie
- Z kim ? - zaczął się wściekać
- Z Ross'em - warknęłam
- Z MOIM BRATEM ? - zamurowało go
-
TAK. TERAZ JUŻ ZNASZ CAŁĄ PRAWDĘ. JESTEŚ SZCZĘŚLIWY ? NIE CHCIAŁAM CI
NIC MÓWIĆ. WIEDZIAŁAM, ŻE TO ROZWALI NASZ ZWIĄZEK. WIEM CO MI TERAZ
POWIESZ : ZRYWAM Z TOBĄ. WIĘC WYPRZEDZĘ TWOJE SŁOWA I TO JA ZRYWAM Z
TOBĄ. - krzyknęłam, po czym uciekłam z tego miejsca
Alex ??? Teraz już znasz całą prawdę ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz