środa, 10 czerwca 2015

Od Elisabeth -CD opwiadania Enzuri'ego

- No trochę chciałabym odpocząć od Naszego " wariatkowa " - powiedziałam
- Oczywiście, możemy tu zostać nawet do czasu kiedy Ci się to miejsce znudzi - uśmiechnął się i Mnie pocałował

*** Kilkanaście dni później ***

Dziś są urodziny Theo, Evelyn i Roney'a. Kończą rok. Z jednej strony cieszę się, że Mnie tam nie ma, bo z tą trójką nie ma jednego dnia bez kłótni, mam nadzieje, że to minie z wiekiem. Z drugiej strony żałuje, że Mnie nie będzie na ich urodzinach, a także przykro mi, że tak szybko dorastają. Szkoda. Przytuliłam się do Enzuriego. Chyba myśli o tym samym co ja. Nie wiem ile czasu dalej tak myślałam. Może 15 minut czy też godzinę albo nawet dwie. Po tym czasie Enzuri zapytał :
- Lissy, chodź wezmę Cię w pewne miejsce
- Okey ...

Enzuri ??? Dłuuugo czekałeś ...

Brak komentarzy: