czwartek, 25 czerwca 2015

Od Honey CD opowiadania Steve'a

- Hej! - zawołałam widząc Steve'a, Maxa i Athenę - Sorry za spóźnienie, ale musiałam...
- Co musiałaś? - zaciekawiła się Athie.
- Nie ważne.
- No weź, powiedz co robiłaś - jęczała mi nad uchem.
- Wyżalałam się Theo - bąknęłam zawstydzona. Zapadła cisza.
- Idziemy gdzieś? - zaświergotał Max. On mnie zaczyna wkurzać. Bardzo się ucieszyłam, gdy Steve wbił mu pazury w łapę, co skutkowało zamilknięciem Maxa.
- Co to za wisiorek? - spytał Steve, pokazując moją szyję. Wisiał na niej naszyjnik:
Zdjęłam go.
- Dostałam go kiedyś od Roney'a - wyjaśniłam cicho. Wszyscy na mnie spojrzeli.
- I nadal go nosisz? - zdziwiła się Ath.
- Nie - warknęłam i wyrzuciłam naszyjnik. Nastała chwila ciszy.
- To idziemy? - zapytał radośnie Max.
- Uciszcie go - szepnęłam błagalnie.


Steve? Brak weny...

Brak komentarzy: