czwartek, 4 czerwca 2015

Od Winnie

Leżałam spokojnie na plaży. Mój przyjaciel Matt leżał obok mnie.
-Wiesz Matt, może bym wróciła do sfory? - Zapytałam.
-Jak chcesz. - Puścił do mnie oczko.
Wstałam i otrzepałam się z piachu. Wskoczyłam do wody, a gdy z niej wyszłam moja sierść błyszczała w słońcu. Matt podszedł do mnie i lekko przytulił. Uśmiechnęłam się do niego i wyruszyliśmy w drogę powrotną. Szybko znaleźliśmy się na terenach nizinnych. Wskoczyliśmy do pociągu.

*Na miejscu*

Spokojnie wyskoczyłam z pociągu, a Matt za mną. Pomaszerowałam do jaskini Shiry.
-Cześć! Wróciłam! To jest Matthew, czyli Matt. - Przedstawiłam mojego przyjaciela.
-Winnie! Jakaś ty duża! - Przytuliła mnie. Matt nie wyglądał na zadowolonego, ale także się przywitał. Od razu po obiedzie pobiegliśmy do alf spytać się, czy go przyjmą. Ucieszona pozytywną odpowiedzią wyruszyłam poszukać Theo. Matt towarzyszył mi cały czas. Z oczu wypłynęło mi całe morze łez, widząc Theo całującego się z Honey. Jeszcze do tego ona się pyta czy poudaje jej chłopaka!!! Byłam wściekła. Podczas mojej nieobecności mój partner zakochuje się w innej?! Skoro on tak, odwzajemnia moje uczucia, ja zrobię tak samo! Odwróciłam się w stronę Matt'a, a chwilę później go pocałowałam. Pies lekko się zdziwił, ale się ucieszył.
-Theo? Można na chwilę? - Zapytałam z sarkazmem.
-Winnie?! Wróciłaś...-Powiedział.
-Tak, to ja. Widzę, że masz nową dziewczynę? Spoko, ja też mam nowego chłopaka. - Parsknęłam wrednie.
-Ale ja nie...Winnie co ty wygadujesz?!
-Widziałam! Całowałeś się z nią chwilę temu!! - Krzyknęłam i położyłam uszy po sobie. Matt nie chciał słuchać naszej kłótni więc uciekł .

Theo?

Brak komentarzy: