- Tak - mruknął
Chwilę siedzieliśmy w kompletnej ciszy. Czym prędzej postanowiłam ją przerwać.
- Może gdzieś pójdziemy ? - zapytałam
- Okey. Masz jakiś pomysł, gdzie ?
- Może ... na Lawendowe Pole ? - zaproponowałam
- Dobra, chodź - powiedział, podnosząc się z ziemi
Po jakiś 15 minutach marszu znaleźliśmy się u celu Naszej wycieczki.
- Avendeer, a ty masz rodzeństwo ? - zapytał
- Tak, mam 2 braci Naveen'a i Sheldon'a. A ty ?
- Też. Mam 2 siostry Nesty i Taylor oraz brata Doriana. - odparł
- To co teraz robimy ?
Jack ? Moja wena odleciała hen za morze ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz