środa, 22 kwietnia 2015

Od Sintesu – CD opowiadania Giselle

Postanowiłem zaprowadzić suczkę, do jednego miejsca. Po dłuższej chwili doszliśmy.
http://www.tapetus.pl/obrazki/n/152926_aka-kwiaty-drzewa-awki.jpg
- Ale ładnie – powiedziała suczka, siadając na ławce. Podszedłem i również usiadłem. Oparłem się i zamknąłem oczy. Po paru minutach otworzyłem oczy. Zbierało się chyba na deszcz
- Może się schowamy na deszcz? – zapytałem, spoglądając na Gis.
- Przecież nie pada – mruknęła rozglądając się.
- A jak będzie padać? – zapytałem szybko.
- To wtedy się schowamy – zaśmiała się Giselle.
Za jakieś dwadzieścia minut zza chmur wyszło słońce.
- I widzisz. Niepotrzebnie byśmy się chowali – powiedziała, po jakimś czasie Gis.
- Ale przed słońcem też się można schować – powiedziałem, zakrywając łapami oczy.

Giselle?

Brak komentarzy: