Przewróciłem oczami.
- Ha! Ha! Ha!- udawałem śmiech.- Bardzo śmieszne.
- No nie?- zachichotała.
- Zobaczymy jak ty byś się czuła w wodzie.- popatrzyłem na nią z lekkim uśmieszkiem.
- Zaraz... Co?!- zdziwiła się.
Szybko zepchnąłem ją do wody. Niestety ona umiała pływać ale i tak się na niej zemściłem. Po chwili wyszła z wody cała przemoczona. Zacząłem się lekko śmiać. Stanęła przede mną i nieoczekiwanie się otrzepała. Cała woda przeleciała na mnie. Po raz drugi byłem mokry chociaż nie wchodziłem do wody. Teraz ona śmiała się pod nosem.
- No dobra koniec...- wytrzepałem się.
Av szybko się odsunęła żeby się nie zmoczyć bo ta woda przechodziła by z jedną na drugą sierść.
- Okey.- stwierdziła.- Co robimy?
- Może się gdzieś przejdziemy?- zaproponowałem.
Avalon?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz