- Jakbym powiedziała teraz nie, to i tak byś nie uwierzył - mruknęłam - Więc trzymajmy się pierwsze je wersji
- Okej? - powiedział zdezorientowany Ferraro - Czemu chciałaś mnie zepchnąć?
- Pierwsze primo - było nudno. Drugie primo - chciałam żeby coś się
działo. Trzecie primo - jestem chamska. Czwarte primo - ta gałąź i tak
by się pod tobą złamała. Piąte primo - nie wiedziałam, że nie umiesz
pływać - westchnęłam i popatrzyłam na taflę wody - Kolejna, bezużyteczna
wiedza w moim mózgu
- Hej! Wracając do czwartego, sugerujesz, że jestem gruby? - zapytał z oburzeniem.
- Tak - powiedziałam i zaczęłam się śmiać.
Ferraro?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz