czwartek, 30 kwietnia 2015

Od Bligrht- CD opowiadania Cheroon'a

Patrzyłam na Cheroon'a jak zajadał ze smakiem jeleninę. Mi też bardzo smakowała. Po zjedzonym posiłku położyliśmy się pod drzewem żeby żar słońca nie padał na nas. Od kiedy słońce pada? xd      Cheroon położył się do góry brzuchem. Ja zrobiłam to samo tylko położyłam głowę na jego boku. Popatrzyłam w górę. Leżeliśmy pod pięknym drzewem z białymi kwiatami. 








Nagle jakiś kwiatek spadł mi prosto na nos. Mam uczulenie na kwiaty i pyłki więc od razu zaczęłam kichać.
- Na zdrowie.- zaśmiał się.- Na zdrowie... Na zdrowie. Na zdrooowie. Na zdrowie? zdrowie....?...
- Aaaaaa!!! Psik!- kichałam.- Dziękuję-a-A-A! Psik!
Pies szybko zatkał mi nos a ja przestałam kichać.
- Dziękuję.- odetchnęłam z ulgą. 
Cheroon zaśmiał się i mnie pocałował.
- Masz alergię na kwiaty?- zapytał.
- Taaaa...- przetarłam nos.- Okropna ta alergia!

Cheroon?

Brak komentarzy: