- Jasne! - Powiedziałam szczęśliwa.
- To...Chodźmy to gdzieś uczcić! Ale nie u mnie...Może u ciebie?
- Ok, kogo zaprosimy? - Skakałam ze szczęścia.
- Hmm...Może Jocker'a i Rachel, Evelyn i Ross'a, Athenę, Theo, Roney'a i Alex'a. Wszyscy? - Suzzie nie miała kogo wymyślić.
- Ok, i tak dużo nas będzie.
Pobiegłyśmy do mnie do domu. Shira przygotowywała przekąski a ja z Su po kolei zapraszałyśmy gości.
* Przed Jaskinią Elisabeth i Enzuriego *
- Dzień dobry, czy Theo, Evelyn i Roney mogą iść do mnie na przyjęcie? - Spytałam się Enzuri'ego.
- Roney! Evelyn! Theo! Idziecie na imprezę do Winnie? - Krzyknął Enzuri i szczeniaki już stały pod drzwiami.
- Cześć Theo... - Zaczerwieniłam się.
- Cześć Winnie...
* W jaskini *
- Dobra! a teraz tańczymy! dobierzcie się w pary! - Krzyknęła rozśmieszona Shira.
No, jasne. Jocker tańczył z Rachel, Evelyn z Rossem, Athena z Alexem,
Suzzie (choć nie chciała) z Roney'em. Ja stałam sama. Usiadłam i
patrzyłam się na rozbawione szczeniaki.
Theo ? Suzzie ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz