wtorek, 21 kwietnia 2015

Od Ross'a - CD opowiadania Evelyn

Położyłem się na przygotowanym dla mnie posłaniu. Już zamykałem oczy, gdy usłyszałem szept Lissy.
-Ross...- zaczęła, a ja podniosłem głowę - Przepraszam...
Poczułem się bardzo dobrze. Nareszcie Lissy mnie polubiła, najpierw mój tata się zmienił, teraz ona. Bardzo się z tego cieszyłem. Zobaczyłem biedną Eve, przygniecioną przez braci. Lekko podniosłem łby obu psów i położyłem je na posłaniach. Potem już mogłem w spokoju spać.


*Rano*

-Ross wstawaj! Ross... Rosalie!
-Co? Czego chcesz Eve?
-Idziemy coś upolować, zbieraj się.

Evelyn?

Brak komentarzy: