Spojrzałem w tą stronę co Katniss.
- Chcesz tam iść? - spytałem.
Pokiwała głową. Poszliśmy.
- Uwaga. - krzyknąłem i zatrzymałem ją.
Przed nami rozpościerała się wielka przepaść. Suczka przestraszyła się. Pod nami chodziły wilki. Zauważyły nas.
- Mam nadzieję, że tutaj się nie dostaną, chodźmy stąd lepiej. - powiedziałem.
Wracaliśmy w stronę centrum sfory. Po drodze zapolowaliśmy na sarnę. Resztki zwierzęcia schowaliśmy w zarośla.
- Co tam zobaczyłaś, że chciałaś tam pójść? - spytałem.
Katniss?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz