- Z zewnątrz nic - mruknąłem, przyglądając się suczce - Reszty nie wiem
Skyres uśmiechnęła się kwaśno. Popatrzyłem w ziemię.
- I jak spotkanie - zapytałem kładąc się.
- Dobrze - powiedziała Sky siadając. Przewróciłem oczami.
-To żeś powiedziała - westchnąłem.
- To co chcesz wiedzieć? - zapytała się suczka, śmiejąc się. Wzruszyłem ramionami.
Skyres?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz