- Mam nadzieję...- objąłem Ace i pocałowałem ją mocno.
Siedzieliśmy wspólnie i powiedziałem.
- Jak myślisz?- zapytałem Ace.
- Hmmmm?- uśmiechnęła się.
- Które nasze dziecko jako pierwsze będzie miało szczeniaki?
- Hohohooo...- zaśmiała się.- Nie wiem. Ale czy aż tak nas postarzasz?
- Jak to?- zaśmiałem się.
- Ja będę babcią a ty dziadkiem.- powiedziała.
- Wiem...- powiedziałem.- Ale bardzo chcę mieć wnuki. A ty?
Aceland?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz