środa, 8 kwietnia 2015

Od Elisabeth CD opowiadania Enzuriego

Po odejściu Taszy, wróciliśmy z Enzurim do Naszego poprzedniego
zajęcia. Zajęliśmy znowu pozycje w Naszych fortecach. Zrobiliśmy sobie
drugą bitwę śnieżną. Wynik obu bitew : remis. Zrobiliśmy sobie
godzinną przerwę, w czasie której rozmawialiśmy o wszystkim. Po
przerwie nie wróciliśmy do Naszych fortec, tylko zaczęliśmy wygłupy na
śniegu. A także wiele innych rzeczy, o których lepiej nie wspominać ...
bo się nasuwa pytanie " Czy mamy 2 miesiące czy 2 lata ?
". Po kolejnych kilku godzinach spędzonych na śniegu,
zaczęliśmy wracać do Naszej jaskini. W trakcie drogi powrotnej przyszedł
mi do głowy, diabelski plan, który postanowiłam zacząć realizować po
dotarciu do jaskini. Po powrocie zjedliśmy resztę jelenia. Następnie
położyliśmy się na kocu. Enzuri zaczął mi coś mówić, ale ja go nie
słuchałam, tylko czekałam na to jedno słowo ...
- Lissy, wiesz chyba fajna jest ta Tasza. A ty jak uważasz ? - powiedział
- No chyba. Flirtowałeś z nią, pod tamtym drzewem - zaczęłam się
droczyć
- Że co ? - spytał, robiąc wielkie oczy
- Flirtowałeś z nią - powtórzyłam
- Nigdy, bym Cię nie zdradził - odparł, chcąc Mnie przytulić
Odsunęłam się, Mój plan działał. Trzeba było ciągnąć go dalej i
przy okazji nie wybuchnąć śmiechem.
- Nie wcale - mruknęłam, po chwili jednak wybuchłam śmiechem. Enzuri
zrozumiał, że się z nim tylko droczyłam. Włączył się, więc do
Mojej gry. Postanowiłam dalej ciągnąc tę grę.
- Wiesz co ? Dobranoc - przykryłam się kocem, zasłaniając oczy
- Dobranoc ? - zapytał, odkrywając mi głowę
- Tak - zakryłam głowę
I tak w kółko on odsłaniał, a ja zasłaniałam sobie głowę. Po pewnym
czasie, dałam mu za wygraną.
- Przydaj się na coś - odparłam, kładąc mu głowę na ramieniu.
- Nadaję się tylko na poduszkę ? - spytał
- Tak - powiedziałam, mocno się w niego wtulając
- Co ja z Tobą mam ? - zapytał
- Niebo - odparłam
- Chyba ... piekło - powiedział
Pocałował Mnie. Po kilku minutach zasnęliśmy.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Rano obudziło Mnie złe samopoczucie. Kiedy w końcu poczułam się
lepiej, usnęłam. Niestety po kilkunastu minutach obudził Mnie Enzuri.
- Wstawaj skarbie ... Zaraz mamy patrole
- Enzuri jeszcze chwilę. Źle się czuje - powiedziałam

Enzuri ???
 

Brak komentarzy: