Przepiękne. - Uśmiechnęłam się i włożyłam kwiaty w wazon.
-To może...Pójdziemy jeszcze do mnie bo muszę coś załatwić.
-Ok, nie ma sprawy.
Szliśmy przez sforę, aż do jaskini alf.
-Witaj Ace. - Powiedziałam widząc tylko ją w jaskini.
-Cześć. - Odpowiedziała mi przyjaźnie.
-Mamo, nie wiesz gdzie tata? - Spytał Snowy.
-Poszedł z Lokim i Stanleyem.
-A nie wiesz gdzie? Albo kiedy wróci? - Dopytywał się.
-Nie wiem. Ale coś mówił że będzie wieczorem.
Wyszliśmy bez słowa. Snowy widocznie był wkurzony bo jego mina nie wyrażała zadowolenia.
-Co jest? - Spytałam w końcu.
-Miał mi w czymś pomóc. Ale to sprawy rodzinne. - Powiedział.
-Aha.
Nagle zobaczyliśmy Skyres, Indianę i Video. Podbiegłam do nich wesoło.
-Hejka. - Powiedziałam.
-Cześć Another, pewnie jej nie znasz? To jest Skyres. - Video przedstawił mi suczkę owczarka niemieckiego.
-Cześć. - Powiedziała suczka.
Uśmiechnęłam się do niej lekko.
-Another.
-Ana idziesz? - Krzyczał Snowy.
-Idę idę! Jak bym nie poszła to by sam po mnie przyszedł -_-. - Położyłam uszy po sobie i podreptałam w stronę Nukiego.
Snowy ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz