- Kto to jest? - zapytał jakiś pies.
- Ty pewnie jesteś Enzuri. Jestem Alex. - podałem łapę.
- Co tu robisz z Lissy? - warknął.
- Po prostu on przyszedł zobaczyć zachód słońca, i ja również.
Spotkaliśmy się, trochę pogadaliśmy i tyle. - zaczęła mu wyjaśniać
Lissy.
- Aha. - odpowiedział krótko patrząc na mnie z obrzydzeniem.
Zawstydzony chciałem pójść, ale suczka mnie zatrzymała...
Lissy? Enzuri?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz