środa, 15 lipca 2015

Od Vawes'a - CD opowiadania Aurory

- Spokojnie. Ze mną na pewno wyjdziesz na powierzchnię - zaśmiałem się i zacząłem iść przed siebie - Chodź - powiedziałem do Aurory, a ona spokojnie podążyła za mną. Tunel ciągnął się i ciągnął, lecz znaleźliśmy się w końcu do rozgałęzienia.
- Którędy idziemy? - zapytałem i spojrzałem na Aurę.
- Może tędy - powiedziała wskazując lewy korytarz. Kiwnąłem głową i zacząłem prowadzić. Tunel był stosunkowo ciemny, lecz widać było na końcu jakieś światło. Zacząłem biec i pociągnąłem za łapę Aurorę. Gdy owy tunel się skończył, wypadliśmy na jakąś piękną łąkę.


- Gdzie my jesteśmy? - zapytała zdziwiona Aurora, rozglądając się.
- A czy to ważne? Ważne, że tu jest tak pięknie - zaśmiałem się i zerwałem kwiatek, który podarowałem Aurorze - Proszę -  uśmiechnąłem się.

Aurora?

Brak komentarzy: