- Ty coś wymyśl, bo ja nie jestem zbyt kreatywna - mruknęłam i usiadłam na trawie.
- Cały ciężar wymyślania dajesz mi? - zapytał oburzony Video.
- Tylko Ty nadajesz się do tej roboty - uśmiechnęłam się wstając -
Idziemy na Ice Ring - powiedziałam i zaczęłam pewnym krokiem iść w
stronę wyznaczonego przez siebie miejsca.
- Dużo psów chodzi tam w ostatnim czasie - powiedział Video doganiając
mnie. Głupie statystyki wszystko psują, ale szczerze mówiąc, co mnie one
obchodzą. Wzruszyłam ramionami i dalej kierowałam się w stronę Ice
Ring. Spojrzałam na Video, który kroczył obok mnie. Jego mina mówiła
sama za siebie, że nie podziela mojego pomysłu.
- Gdzie chcesz iść? - zapytałam i stanęłam. Deo popatrzył na mnie zdziwiony, lecz szybko zmienił wzrok na bardziej spokojny.
- Chodź już na Ice Ring - westchnął Video i ruszył szybkim krokiem.
Wzruszyłam ramionami i dogoniłam go. Mógł wyrazić swoje zdanie, ale cóż.
Jak chce, to niech ma. O kurde... Piosenka... Mam na jej napisanie
około 18 h. I to jeszcze był mój pomysł... Tylko mi takie głupie pomysły
wpadają do łepetyny.
- Idź pierwszy - powiedziałam szybko i popchnęłam Die do przodu.
- Okej - powiedział zdezorientowany i ruszył niepewnie naprzód. Okej, mamy czas...
* Piętnaście minut później *
- No to jesteśmy - powiedział Video i wszedł na lód. Ja usiałam, opierając się o ścianę i wymyślając ostatnią zwrotkę.
- Czemu się nie ślizgasz? - zapytał zdziwiony - Przecież to był twój pomysł, żeby tu przyjść - powiedział z naciskiem na twój.
- Tsaaa - westchnęłam i zaczęłam się ślizgać. Było to naprawdę fajne, a i
tekst też przyszedł mi do głowy - Mam dla Ciebie tą piosenkę -
mruknęłam zatrzymując się. Podałam mu zwitek papieru, na którym był
tekst -
"Naprawdę Cie nienawidzę
Przestań wchodzić mi w drogę
Straciłem cierpliwość
kiedy masz zamiar zgnić?
Chcę cię wyrzucić
Po prostu jak mój zepsuty telewizor
Jeśli wrócisz jeszcze raz
To będzie bolesne, zobaczysz
Refren:
Mam nadzieję, że umrzesz w ogniu
Mam nadzieję, że dostaniesz nożem w serce, nadzieję że dostaniesz strzał i wygaśniesz
Mam nadzieję, że zostaniesz rozebrany na części
Mam nadzieję, że tego pragniesz
Zwrotka 2:
To już prawie koniec
Dlaczego nie możesz po prostu pozwolić temu odejść
Nie bój się
To nie jest pierwszy raz kiedy umrzesz
Twoje mechaniczne części trzaskają
Brzmią jak wtedy kiedy łamałem Twoje kości
Kiedy dostanę drugą szansę
Nie pozwolę odjeść Ci samemu
Refren :
Mam nadzieję, że umrzesz w ogniu
Mam nadzieję, że dostaniesz nożem w serce, mam nadzieję, że dostaniesz strzał i wygaśniesz
Mam nadzieję,że zostaniesz rozebrany na części
Mam nadzieję, że tego pragniesz"
Pies popatrzył na kartkę ze zdziwieniem.
- Ale teks muszę brać na poważnie? - zapytał obracając kartkę. Pokręciłam przecząco głową.
- Jeśli chcesz wiedzieć, to chyba wszystkie moje piosenki takie są i będą - zaśmiałam się i popatrzyłam na niego - Ale może być?
Video?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz