Imię : Michelle [czyt. Miczel]
Ksywka : Michy [czyt. Miczi] lub Mi.
Głos : Paramore
Rasa : Owczarek niemiecki i Husky
Wiek : 1 rok
Płeć : Suczka
Urodziny : 7 Dzień Jesieni
Stanowisko : Gamma, Zielarz
Rodzina :
Mama - Bligrht †
Tata - Cheroon †
Rodzeństwo - Lonlay, Thomson, Codie, Video
Partner : Raczej nie interesuje się miłością.
Charakter
: Michelle jest bardzo niezrównoważoną psychicznie suczką, która ma
obsesje na różnego rodzaju okaleczaniu innych. Zazwyczaj zainteresowana
tylko sobą. Egoistka? Jak najbardziej tak. Dla niej nie liczy się zdanie
innych, nawet które może przesądzić o całym zdarzeniu. Wszystko co
znajdzie, zostawia sobie i nie oddaje. Nie ma za bardzo poszerzonej
listy znajomych. Przyjaźń z nią może być lekko denerwująca i uciążliwa.
Jest bardzo silna psychicznie, fizycznie już mniej. Nic jej nie złamie, a różnego typu obelgi i złośliwe docinki i komentarze spływają po niej jak po kaczce. Nigdy nie odezwie się słowem, ponieważ uważa głos i rozmowę za
niepotrzebną stratę czasu. Zazwyczaj tylko kiwa głową lub pokazuje
rzeczy najbardziej jej potrzebne, których jest niewiele, ponieważ nie
jest zbytnio wymagająca od świata. Nigdy nie pomoże i nie chce pomocy od
innych, nawet bezinteresownej. Uważa, że ta osoba która chce jej pomóc
ma na myśli, że Mich jest kaleką. Mimo wszystko czasami ciepło jej się
robi na duszy, że ktoś pomógł takiej chamskiej duszyczce jaką jest
Michelle. Wracając do chamskości - zawsze robi problemy, co sprawia jej
radość. Właśnie! Michelle ma wyśmienite poczucie humoru, zawsze się
śmieje swoim dziwnym, lekko psychicznym śmiechem.
Historia : Urodziła
się w Sforze Psiego Uśmiechu, ale bardziej wieży w swoją wymyśloną
wersję, w której urodziła się wśród zielonych kosmitów. Miała tam
dostatek żywności, ale pewnego dnia, planetę zaatakowały inne ludki i
kosmici oddali ją w ręce jej rodziców. Cóż, może nawet to jest prawda...
Upomnienia : 0/4
Kontakt : Kordła ♥ / AKA mcbibek100@gmail.com
Imię : Thomson
Ksywka : Tom, Tommy lub Thomas.
Głos : JEREMI
Rasa : Husky i Owczarek niemiecki
Wiek : 1 rok
Płeć : Pies
Urodziny : 7 Dzień Jesieni
Stanowisko : Gamma, Wojownik zachodni
Rodzina :
Mama - Bligrht †
Tata - Cheroon †
Rodzeństwo - Lonlay, Michelle, Codie, Video
Partner : Coś się znajdzie.
Charakter : Co można powiedzieć o Thomsonie. Po pierwsze to straszna gaduła, pyszczek prawie nigdy mu się nie zamyka. Kocha zabawy i robić różne psikusy, jak na swój wiek. Ma świetną smykałkę do tego. Lubi gdy coś się dzieje, a już minuta ciszy lub nudy go przytłacza. Nienawidzi być samotny, więc zawsze się gdzieś wciśnie, gdzie są inne psy. Można powiedzieć, że Tom to bardzo rozrywkowy pies. Nie oznacza to jednak, że nie umie być poważny. Zawsze może taki być, tylko po prostu mu się nie chce i nie widzi w tym większego sensu. Często ma różne ataki śmiechy, śmieje się wtedy z niczego. Często ma problemy, gdyż chętnie się w nie pakuje.
Historia : Jego historia nie jest jakoś rozległa i raczej nie będzie. Urodził się w Sforze Psiego Uśmiechu, z której niechętnie odejdzie.
Upomnienia : 0/4
Kontakt : Kordła ♥ / AKA mcbibek100@gmail.com
Imię: Lonlay
Ksywka : Lo, Lay
Głos : Jasmine Thompson
Rasa : Mieszaniec Husky i Wilczura
Wiek: 1 rok
Płeć : Suczka
Urodziny : 7 Dzień Jesieni
Stanowisko : Gamma, Piosenkarka
Rodzina :
Mama: Bligrht †
Tata: Cheroon †
Rodzeństwo: Codie, Michelle, Thomson, Video
Partner: Tyle przygód z nim przeżyła że teraz już nie odpuści... Levar.
Charakter : Lon mimo tego że nie wie za dużo o świecie twierdzi inaczej.
Mówi że wie wszystko najlepiej. A jak ktoś zaczyna z nią dyskutować
wymyśla coraz większe bzdury. Nie wiadomo czemu lubi chodzić po
drzewach. Udaje że jest wiewiórką i że mieszka na drzewie. Jak już
gdzieś ją szukać to tylko gdzieś wysoooko. A propo jej wiedzy o świecie
xd. Jeszcze nie odkryła wszystkiego co ma w zasięgu łapy. Mówi tylko to
co wpadnie jej do głowy a prawdy jest w tym tyle że lepiej jej nie
słuchać. Właśnie. Lepiej jej nie słuchać bo wmawia wszystkim bzdury. Ale
o jednych stworzeniach na świecie wie najwięcej. Są to oczywiście
ptaki. Uwielbia je i jeśli o nie chodzi to wie o nich tak na prawdę
wszystko. Niech ktoś spróbuje jej zaprzeczyć jeśli chodzi o te pierzaste
stworzenia. Ma lekkie zawahania umysłowe i często nie panuje nad swoim
zachowaniem. Ciężko jest się z nią porozumieć. Nie potrafi być w
towarzystwie. Jak komuś się uda na chwilkę ją zatrzymać to ma u niego
wielki podziw. W tej osobie musi ją coś zaintrygować. W innym razie
raczej nie pociągnie długo rozmowy. Ale jeśli chodzi o dorosłych może z
nimi gadać godzinami. Do tego nie mam zaprzeczeń.
Historia : No jak chyba każdy szczeniak urodziła się w tej sforze. Ale
marzy o wyrwaniu się stąd i poznawać świat. Większość swojego życia
spędzi pewnie na drzewach razem z ptakami xd.
Upomnienia : 0/4
Kontakt : natik880/ natigrati@gmail.com
Inne zdjęcia: KLIK
Imię : Codie [czyt. Kodi]
Ksywka : Cod, Die
Głos : Avicii
Rasa : Owczarek niemiecki i Husky
Wiek : Kilka Miesięcy
Płeć : Pies
Urodziny : 7 Dzień Jesieni
Stanowisko : Gamma, Tropiciel
Rodzina :
Mama: Bligrht †
Tata: Cheroon †
Rodzeństwo: Lonlay, Michelle, Thomson, Video
Partner: Od dziecka jest zauroczony w pewnej suczce...
Charakter : Cod jest straasznie szalony. Nie potrafi usiedzieć w
miejscu. Często właśnie przez to wplątuje się w ogromne kłopoty. Nie
musi się martwić gdyż po jego wybrykach to rodzice podejmują
odpowiedzialność. Poza zganieniem które dostaje. Lubi przekomarzać się z
siostrami. Ale jak przyjdzie co do czego stanie pierwszy w ich obronie.
Jego brat Thomson też nie przepada za Lonlay i Michelle. Cod i Thom
razem wymyślają różne psikusy dla sióstr. Można powiedzieć że tworzą
taką paczkę w której każdy chciałby być. Jednak prawie nikomu nie udaje
się do niej wstąpić. Poza tymi psikusami lubi czasami spędzać czas sam.
Przechadza się po terenach sfory bez najmniejszego celu. Jego ulubione
miejsce to Wodospad Cienia. Tamto miejsce ma na niego jakiś dziwny
wpływ. Tam zawsze rozmyśla o przyszłości i o tym kogo pozna. Bardzo boi
się smoków. Więc z tymi psami które je mają nie za bardzo żyje w zgodzie
i pokoju. Unika tych potworów ciągle. Ani mu się śni w przyszłości mieć
smoka. Już lepiej gryfa labo coś.
Historia : Urodził się SPU. Jak każdy szczeniak nie ma co opowiadać bo
normalnie otworzył oczy. Przez kilka dni czuł tylko zapachy i sierść
swojej mamy i rodzeństwa. Po następnych dwóch dniach otworzył oczy i
zaczął wszystko poznawać. Obszedł już wszystkie tereny sfory. Ale
najbardziej spodobało mu się miejsce Wodospad Cienia. Lubi przebywać w
takich klimatach.
Upomnienia: 0/4
Kontakt: natik880 / natigrati@gmail.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz