Weszliśmy do środka. Wnętrze jaskini wypełniało niebieskie światło.
Naprzeciw nas wyrastał brązowożółty stalagmit.
- Widzisz tamtą skałkę? - spytałem.
- Tak.
- Ona dzieli jaskinię na dwie części. Po lewej stronie będziemy mieć swoje dwa 'pokoje' a w prawej komorze będziemy trzymać jedzenie, jakieś zapasy i inne rzeczy, ponieważ tam jest chłodniej. Pasuje Tobie taki układ?
- No pewnie - przytuliła mnie.
- To za mną proszę.
Szliśmy do naszej części mieszkalnej. Uszykowałem tam mini piknik. Rozłożyłem nowy kocyk, upolowałem sarnę oraz dla Honey przygotowałem kwiaty.
- Za nasze nowe życie!
Honey ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz