wtorek, 28 lipca 2015

Od Servusa CD opowiadania Daisy

- Mogę ci pomóc zapolować - spojrzałem na nią. Zarumieniła się.
- Wiesz, nie musisz... Ja... No bo... - zaplątała się. Poczułem, że w kontaktach z płcią przeciwną jest prawie zielona. Muszę ją trochę ośmielić.
- Co byś chciała? Sarna, zając, jeleń, lis? - zapytałem. - A może coś innego?
- Może sarna... - wymamrotała. Zanim zdążyła coś zrobić, ja pobiegłem w stronę stadka saren i po kilku minutach przytargałem jej pod łapy sporą sztukę.
- Dz-dziękuję - wyjąkała.
- Nie ma za co - powiedziałem. - Jedz, jedz.
Gdy suczka skończyła jeść, zapytałem:
- Pójdziemy gdzieś?


Daisy?

Brak komentarzy: