-Byłoby fajnie, 6 małych szczeniaczków, które biegają po jaskini i można je zostawić u twoich rodziców.
-Na razie powinniśmy nacieszyć się samotnością. Tylko ty i ja.
Światło księżyca wpadało do jaskini. Na jej ścianach pojawiały się dziwne kształty. Wtuliłam się w mojego partnera.
-Boisz się?
-Emmmm.....nieeeee....
-Dla ciebie mogę powalić tylu ludzi ilu chcesz.
-Whi, a może udamy się do miasta, do ludzi, zobaczymy jak to jest?
White?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz