-Emmm....ok.
Pobiegliśmy do Mrocznego Lasu. Był środek dnia, ale w lesie był półmrok.
-White....ja, ja się trochę boję tu być.-powiedziałam
-Nie bój się, jestem z tobą.
W pewnym momencie poczułam swędzący ból w łapie. Weszłam w jakąś trującą
roślinę. Zrobiło mi się ciemno przed oczami, zemdlałam...
White?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz